Wciąż szukacie pędzli idealnych? Przekopaliście cały internet i nie wiecie na które się zdecydować? Nie dziwię się, bo sklepy online serfują Nam mnóstwo propozycji! Nie wiem czy Was zaskoczę, ale dzisiaj opiszę trochę pędzel firmy Hakuro. Firma kochana lub nienawidzona, albo traktowana neutralnie. Dzisiaj jednak nie będzie rozważań na temat wszystkich pędzli i ich jakości, lecz skupię się na konkretnym pędzlu do podkładu o nazwie H50.

OPIS PRODUCENTA 

"Pędzel idealny do nakładania podkładów o płynnej konsystencji oraz kosmetyków mineralnych. Rozprowadza produkt nie pozostawiając smug. Umożliwia równomierne nałożenie kosmetyku i uzyskanie naturalnego efektu.

Gęste włosie, bardzo miłe w dotyku. Trzonek pędzla wykonany jest z naturalnego drewna.

Nakładanie podkładu o płynnej konsystencji:

Przed użyciem spryskaj pędzel odrobiną wody (ważne!), aby nie pochłaniał zbyt wiele kosmetyku. Wyciśnij odrobinę podkładu na zewnętrzną stronę dłoni. Delikatnie "mocząc" pędzel w podkładzie nanieś kosmetyk miejscowo na całą twarz. Na koniec okrężnymi ruchami rozprowadź podkład na twarzy, aż do uzyskania naturalnego efektu. Syntetyczne włosie"

WYMIARY:

👩‍🎨 Długość włosia: 3 cm

👩‍🎨 Długość całkowita: 17 cm

CENA: od 25 złotych w górę

KRAJ PRODUKCJI : Polska 💕

DOSTĘPNOŚĆ: można je kupić dosłownie wszędzie! chyba każda drogeria internetowa oferuje pędzle Hakuro, mój pochodzi ze sklepu Inspiroshop

HAKURO H50 

Jest to pędzel typu FLAT TOP - ścięte na płasko włosie, miękkie, puchate i delikatne. Włosie syntetyczne wykonane z dwóch rodzajów włókien: ciemnych i jasnych. Ma to na celu uzyskanie większej sprężystości i puszystości. 

Ważne jest przy tego typu włosiu, by przed jego użyciem spryskać pędzel wodą. Wtedy nie pochłania produktów, dzięki czemu więcej nałożymy ich na twarz i oszczędzamy sam produkt. 

Do czego używać pędzli tego typu? Do produktów mineralnych, do płynnych podkładów, do kremów BB, do rozcierania produktów, którymi konturujemy twarz na mokro i do rozcierania wszelkich podkładów w sticku. 

Uwielbiam pędzle tego typu. Są to pędzle, którymi uwielbiam nakładać podkład, kremy BB, uwielbiam rozcierać podkłady w sticku. Te pędzle są do tego stworzone! Dają strasznie naturalny efekt, praca nimi jest bardzo szybka, dzięki czemu czas wykonywania makijażu Naszej twarzy jest krótszy. Daje bardzo gładkie przejścia i dzięki temu twarz jest równomiernie pokryta, ale przy okazji wygląda lekko atłasowo, satynowo. Efekt tak mi się podoba, że gdybym nie musiała nakładać pudru, by utrwalić produkty, które już na tej twarzy się znajdują - nie robiłabym tego. Po nałożeniu pudru wygląda tak samo pięknie, lecz delikatnie traci się ta atłasowość na rzecz matu. 

Jeśli chodzi o nakładanie produktów wyżej wymienionych, to u mnie zawsze będą czołowały pędzle typu flat top i gąbeczki typu Beauty Blender, Blend It, Real Techniques. Efekt jak dla mnie jest totalnie cudowny. A jaka przyjemność nakładania produktów tymi narzędziami. Warto się w taki pędzel zaopatrzyć i sprawdzić jak to w rzeczywistości wygląda. 

Jeśli już posiadacie taki pędzel w swoim asortymencie i uważacie, że robi smugi, to znaczy, że albo nie psikacie swoich pędzli wodą przed użyciem, albo niedokładnie poznaliście się ze swoim pędzlem. W moim odczuciu najlepiej jest nakładać produkty ruchami okrężnymi, a na koniec wszystko tym samym pędzlem przyklepać. Idealny efekt gwarantowany. 

Jeśli chcemy dobudować efekt krycia w wybranych partiach twarzy, to ten typ pędzla też świetnie się do tego sprawdza. Jest zbity, a jednocześnie miękki i puchaty, więc idealnie wklepuje drugą warstwę produktu nie naruszając warstwy pierwszej. 

A co z jakością pędzla Hakuro H50? Nie narzekam. Nie rozlazł się, pięknie się pierze, a po praniu wraca do swojego kształtu. Włoski jak były miękkie i puszyste tak są nadal. Żaden włosek z niego nie uleciał, skuwka się nie rozkleiła, a trzonek nie popękał.  

👩‍🎨

✔️ Jeśli zgadzasz się z moją recenzją - udostępnij ją na swoim wallu, niech i Twoi znajomi poznają magiczne moce pędzla typu flat top!