3# Azjatyckie Zakupy - Aliexpress - MEGA miękkie pędzle do makijażu twarzy ❅
W ten Świąteczny (cudowny!) czas ❅ mam dla Was recenzję dwóch pędzli! Kto się cieszy, kto się cieszy? Ja bardzo, uwielbiam pisać posty, w których możecie dowiedzieć się o tanich, ale dobrych pędzelkach. Zaczynam, nie ma sensu przedłużać, już Wam pokazuję te cuda...
Po lewej stronie mamy pędzelek, który możemy użyć np. do konturowania, do podkładu, pudru, spokojnie do rozświetlacza, nabierając produkt na końcówki włosia. Pędzelek po prawej stronie jest idealny do pudru czy do czyszczenia, omiatania naszej buzi.
❅ WŁOSIE i WYGLĄD ❅
Syntetyczne, mega miękkie, bardzo przyjemne, delikatne, malując się nimi odczuwamy samą przyjemność. Pędzelki bez problemu nabierają dużą ilość produktu, więc możemy dany kosmetyk dozować w zależności od naszych upodobań i zapotrzebowania. Włosie jest bardzo puchate, myje się z łatwością, wszystko dobrze z niego schodzi, przy czym zachowuje swój kształt i delikatność. W moim przypadku, na dzień dzisiejszy - żaden włosek nie wypadł. Są to pędzelki, które zdecydowanie radzą sobie z dużą powierzchnią twarzy lub ciała. Pędzle wyposażone są w gumowe podstawki, dzięki czemu mogą stać w pionie. Może być to również minusem, ponieważ potrzebują więcej miejsca np. w naszych pokrowcach.
Złoty jest bardziej zbity, nie pochłania dużej ilości podkładu, bardzo lubię stemplować nim twarz, bo nie przepuszcza pudru w głąb pędzla, a przytrzymuje go na powierzchni. Jak możecie zauważyć jest pędzelkiem skośnym, dobrze świętym. Różowy to cudowny puchacz! Nie jest tak zbity, dzięki nim możecie uzyskać delikatniejszy efekt przypudrowanej twarzy. Chętnie wykorzystuję go do pokrywania większych powierzchni ciała np. połyskującym pudrem do ciała, brokatem. Oba pędzelki wyposażone są w dużą ilość włosia.
❅ CENA ❅
Każdy pędzelek waha się między 5,50 zł do ok. 9 zł za sztukę. Czego chcieć więcej?
zdjęcie ze strony pierwotnej |
0 komentarze