Kochani! Dzisiaj mam dla Was recenzje, miała być szybciej, ale ja tam zmuszać się nie lubię i lubię pisać jak przychodzi ten odpowiedni moment! Seria recenzji kosmetyków firmy Paese nadeszła! Są to kosmetyki, które znalazłam w paesieboxie. Muszę tutaj koniecznie dodać, że żadnego kosmetyku nigdy wcześniej nie miałam w łapkach ani na sobie.
Przygotowałam dla Was moją opinię o podkładzie ☆ Ideal Matte XXL ☆. Zastanawiałam się czy jest sens o nim pisać, ponieważ te podkłady zostały wycofane całkowicie, ale! można je jeszcze kupić na stoiskach Paese, dlatego właśnie moja decyzja była na - tak. Dlaczego? Bo może właśnie teraz macie ostatnią szansę kupić swój idealny podkład za niewielkie pieniądze.
☆CENA: 19,99 zł - 27zł
☆KOLOR DO WYBORU: porcelanowy, naturalny, ciepły beż, złoty beż, opalony
☆POJEMNOŚĆ: 50ml
☆OPIS PRODUCENTA: Ideal Matte XXL marki PAESE. Podkład matujący do cery normalnej, tłustej i mieszanej, a także wrażliwej i skłonnej do alergii. Zapewnia idealnie matowy i trwały makijaż przez cały dzień. Precyzyjnie pokrywa wszelkie niedoskonałości cery oraz wyrównuje jej koloryt. Skład kosmetyku został wzbogacony o filtr SPF 6. Kremowa konsystencja doskonale stapia się ze skórą zapewniając jednolitą cerę bez efektu maski. Kwas hialuronowy oraz gliceryna zapewniają zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia. Nie wysusza skóry. Nie powoduje powstawania zaskórników. Produkt dostępny w 2 wariantach opakowań.
☆SKŁAD: AQUA, CYCLOMETHICONE, CYCLOPENTASILOXION, PEG-12 DIMETHICONE CROSSPOLYMER, GLYCERIN, PEG-12 DIMETHICONE, DODUM CHLORIDE, PENTHANOL, TOCOPHEROL, PHENAXYETHANOL, METHYLPARABEN, ETHYLPARABEN, BUTYLPARABEN, PROPYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, ASCORBYL POLMITATE, HYALURONIC ACID, RETINAL, PERFUM, CINNAMYL ALKOHOL, HYDROXYCILRONELLAL, LILAL, LINALOOL, MAY CONTAIN: +/- CI 77891, +/- 77491, +/- CI 77492, +/- CI 77499.
☆Made in Poland!
☆Opakowanie jest szklane z plastikową pompką (plusik!). Nieco ciężkie, ale kto by zwracał na to uwagę przy tak wielu plusach? :)
☆Zapach jest ładny. Delikatny, nieodrzucający, słodki i myślę, że będziecie zadowolone. Totalnie nie przeszkadza, a po nałożeniu podkładu na buzię, nie utrzymuje się długo, więc osoby wrażliwe na zapachy - możecie być spokojne! :)
☆Rozprowadzanie podkładu jest bardzo przyjemne. Czy to palcami, czy to gąbką czy pędzlem. Ja zazwyczaj nie mam czasu i używam swoich łapek. Rozprowadza się równo, bez smug, a przy okazji jest bardzo ☆wydajny. Używam go codziennie, a zużyłam 1/10 opakowania co mnie bardzo cieszy, bo zostanie ze mną na dłużej.
☆Konsystencja jest taka pół na pół. W opakowaniu wydaje się zbita, ale na dłoni już lekko lejąca, ale nie wodnista, dzięki czemu nie musimy się martwić, że przy manewrowaniu dłonią czy paletką gdzieś nam skapnie.
☆Krycie średnie, ale z możliwością nabudowania większego. Przy swojej cerze podkład nakładam na całą twarz i rozcieram na linii żuchwy, a te bomby i miny traktuję dodatkowymi kropelkami podkładu - wklepując je i jest efekt, który chcę uzyskać.
Podkład sam w sobie jest ☆delikatny, nie tworzy efektu maski, ja na przykład nie za bardzo czuję, żebym miała coś na twarzy. Szybko ☆zastyga, dlatego musimy pracować nim nieco szybciej, ale zastyga równomiernie, więc w razie draki i śpieszenia się - podkład ten nas uratuje i szybko przygotuje naszą twarz na dalszy makijaż. Świetnie zgrywa się z innymi produktami do makijażu.
Dodatkowym plusem jest to, że produkt ten ☆nie potrzebuje zbyt dużej ilości pudru. Bardzo ładnie matuje, wykończenie jest aksamitne, lekko pudrowe i ja w zasadzie przypudrowuję miejsca, które wiem, że na pewno w końcu zaczną się świecić. Na te pozostawione miejsca bez żadnego trudu nakładam np. rozświetlacz bez tworzenia plam.
☆Nie odkłada się w zmarszczkach, płatkach nosa czy innych naszych małych niedoskonałościach, którymi i tak nie powinniśmy się przejmować!:)
Jakie są minusy tego podkładu? Oprócz tego, że go całkowicie ☆wycofują, to po ok. 4-5 godzinach przy warunkach pogodowych jakie teraz mamy, czyli jesień, już powoli okres zimowy ☆podkład traci swoje właściwości matujące i świecenie naszej skóry wymaga poprawek. Obawiam się delikatnie o okres letni, czy przy wyższych temperaturach nie będzie to nadmiernie dokuczliwe.
Jednym z minusów jest również to, że przy zbyt dużej ilości pudru, który sobie nałożymy, otrzymujemy ☆strasznie sucha i tępą w dotyku twarz, dlatego trzeba z rozwagą posługiwać się produktami sypkimi
To już koniec tej dość długiej recenzji, ale mam nadzieję, że dowiedzieliście się wszystkiego co chcielibyście wiedzieć i wyczerpałam temat. Jeśli nie, zapraszam do komentarzy, pytajcie jeśli coś nie zostało zawarte :)
___________
Post nie jest sponsorowany.
0 komentarze